niedziela, 18 stycznia 2015

Życiowe motto?

Jesteśmy zasypywani cytatami, "Mickiewicz napisał...", "Dostojewski powiedział....", a nawet "jak to mawiała moja świętej pamięci ciotka...". Mądrości możemy znaleźć wszędzie, zaczynając od specjalnych stron w Internecie, przez książki z aforyzmami, kończąc na smutnych opisach pod zdjęciem na fejsbuczku typu "niektórzy ludzie są jak chmury, gdy odejdą dzień staje się piękniejszy".

Uroczo.

Ludzie mają swoje powiedzonka "panie kochanku", "życie, los", albo "przeżywa jak Żyd okupację".

Niektóre nas irytują, denerwują, wściekają, siedzą w głowie. Inne bawią, czy też są tylko przemijającą modą, oby...

Czy potrzebna nam mantra? Motto powtarzane każdego dnia, jak modlitwa, wracające w ciężkich chwilach. Ludzie szepczą sami do siebie "bądź silny", "dasz radę", a gdy już nie dają rady... pocieszają się "dziś jest pierwszy dzień reszty mojego życia", "dopóki człowiek żyje może wszystko zmienić".

Wyszukujemy fragmenty ulubionych książek, kawałki piosenek, urywki wierszy, co ambitniejsi biorą na warsztat Pismo Święte i... to chyba działa.

Jasne część z tego wszystkiego to śmieci. Ale w tym szaleństwie, jednak niesie się nuta sprawczej siły, którą budzimy naszym "magicznym" zaklęciem.

Działa to na nas, jakiś wers wywołuje gęsią skórkę, dreszcz, fragment powieści wprawia nas w zadumę, podziw, staje się jakąś przestrogą, jest nośnikiem niesamowitych emocji, myśli przenikających naszą rzeczywistość, ubranych w słowa najbardziej je oddające. Potrafiące wydobyć z nas najgłębsze pokłady siły, radości, smutku, czy melancholii.

Słowa mają wielką moc, przystrojone w ton i barwę głosu, przekazują nasze uczucia, wzbudzają emocje, służą ideom, dyktaturom i utopiom. I choć to my dajemy im życie, one są w stanie nam je przywrócić, tchnąć w nas nową nadzieję na lepsze jutro.

Jak jest ze mną?

Uwielbiam ostatni akapit "Dżumy", kilka fragmentów "Matki nocy" i "Zbrodni i kary", kilka zdań z "Dopóki mamy twarze", i niektóre wiersze Staffa, Blake'a, Tennysona i Lermontowa.

Ale takie moje życiowe "motto"?

Pochodzi z V pieśni "Beniowskiego" Juliusza Słowackiego:

"Choć mi się oprzesz dzisiaj - przyszłość moja!
I moje będzie za grobem zwycięstwo!..."

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz